Kolejną ważną postacią tej opowieści jest Édouard de Laboulaye. Był pomysłodawcą pomnika, jako daru dla Stanów Zjednoczonych. Mylnie twierdzi się w niektórych źródłach, że Statuę Wolności podarował Amerykanom francuski rząd. Dar jest całkowicie prywatną inicjatywą Pana Laboulaye, na którą ogłosił publiczną zbiórkę. Można śmiało powiedzieć, że pomnik podarowali Amerykanom Francuzi.
Édouard de Laboulaye był prezesem Francuskiego Towarzystwa Walki z Niewolnictwem, krytykiem rządu francuskiego, który uważał za zbyt wolno wprowadzający we Francji zasady demokracji.
Jego pomysłem była postać afroamerykańskiej kobiety z rozerwanymi łańcuchami, która miała symbolizować amerykańskie prawo do wolności dla wszystkich ludzi. Jest rok 1875. Édouard de Laboulaye zakłada Unię Francusko-Amerykańską, która ma się zająć pozyskaniem ogromnych funduszy na ogromny pomnik. Za rok nastąpi 100 letnia rocznica podpisania w Nowym Jorku Deklaracji Niepodległości. Projekt statuy wydawał się mieć odpowiedni rozmach dla takiego jubileuszu. Francuzi mają sfinansować pomnik, a Amerykanie cokół. Ostatecznie zrezygnowano z pomysłu uczczenia zakazu niewolnictwa, ale pozostawiono motyw wolności jako motym przewodni. Oficjalną nazwą statuy była “Wolność oświecającą świat”.
Warto dodać, że w zamyśle pomysłodawców pomnik miał zostać pokryty złotem, przez co byłby prawdziwym odbijającym światło i świecącym postumentem. Na to jednak funduszy nie starczyło. Pomnik pokryto miedzianą blachą, która na początku rzeczywiście na złoto odbijała promienie słoneczne. Z biegiem lat miedź utleniła się i blacha nabrała zielonego, matowego koloru. Zmiana koloru nastąpiła pomiędzy 1910, a 1920 rokiem.